|
Forum fanów Kabaretu Pod Wyrwigroszem Fani krakowskiego kabaretu aktorów, łączmy się! :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Daguchna
Administrator
Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jelenia Góra Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:42, 25 Lis 2006 Temat postu: Kariera filmowa i teatralna |
|
|
Jak wszyscy wiemy,pan Łukasz (podobnie jak reszta kabaretu) jest z wykształcenia aktorem.Oto co udało mi się wygrzebać w Sieci w związku z tym:
[link widoczny dla zalogowanych] (Filmografia na Film Polski)
[link widoczny dla zalogowanych] (Dokument,krótki metraż,animacja na Film Polski)
[link widoczny dla zalogowanych] (Teatr TV na Film Polski)
[link widoczny dla zalogowanych] (Dorobek teatralny z portalu E-Teatr).
A tu taki fajny artykuł ze zdjęciem o "Zemście", gdzie pan Łukasz zagrał Papkina:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
aaa4
Debiutant (Ja chcę Gemboja!)
Dołączył: 12 Kwi 2017
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:04, 12 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
To najgorsze, co mozemy zrobic, poniewaz niezdecydowanie jest oznaka naszej slabosci. Przypomnijcie sobie, co Jezus mowil o ludziach nie potrafiacych dokonac wyboru - A tak, skoro jestes letni i ani goracy, ani zimny, wyrzuce cie z ust moich.
Sprobujmy zilustrowac to na pewnym przykladzie. Zalozmy, ze jestesmy aniolem strozem, a nasz podopieczny stoi na rozdrozu, nie wiedzac, ktora z drog wybrac - nie mozemy pomoc mu dokonac wyboru. Obawia sie on nieznanego - boi sie, ze na koncu drogi spotka go cos, czego nie bedzie mogl zrozumiec, czemu nie bedzie mogl sprostac. Nieumiejetnosc dokonania wyboru zablokuje jego rozwoj.
Bezruch oznacza smierc, postep - zycie.
Jezeli jednak zdecyduje sie na jedna z drog, my - jego aniol stroz - bedziemy mogli mu podpowiadac, aby ulatwic mu droge. Nie moze on dokonac zlego wyboru, poniewaz zadna z drog nie jest nieodpowiednia, gorsza lub trudniejsza.
Podobnie jest z nasza codziennoscia. Zbyt wielu z nas nie potrafi podjac decyzji, przez co blokuja swoj umysl i organizm, narazajac sie na choroby, cierpiac i coraz bardziej zamykajac sie na otoczenie.
Pozaziemska istota imieniem Adin przedstawiala dwudziestoletniemu Torstenomi z Reit powyzsze kwestie w nastepujacy sposob:
Nie smuc sie, przyjacielu. Nadejdzie dzien, w ktorym zrozumiesz to, co dzieje sie w Twoim zyciu - nauczysz sie wszystkich koniecznych procesow umozliwiajacych Ci poznanie znaczenia zdarzen... Bol i smutek sprawia, ze wiekszosc istot (ludzi) nie potrafi dostrzec znaczenia zdarzen, zrozumiec przyczyny swych niepowodzen, swego nieszczescia - nie potrafia przyjac zaistnialej sytuacji, w ktorej znalezli sie poprzez dokonanie pewnego wyboru, poprzez chec rozwoju duchowego. Pozostaje im jednak mozliwosc dostosowania sie do sytuacji. Nikt nie jest pozostawiony sam sobie.
W prostej zasadzie "Pomoz sobie, a i Bog Ci pomoze" odnajdziecie zachete do zrobienia pierwszego kroku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|