Forum fanów Kabaretu Pod Wyrwigroszem

Daguchna

Otóż z całej naszej gromadki tylko Lotrisit miała to szczęście być tam na miejscu w Krakowie, więc zapewne reszta oglądała transmisję w TVP2 (która notabene miała półgodzinne bodajże opóźnienie". Moje wrażenia przedstawią chyba najlepiej fragmenty wpisu z mojego bloga, napisanego w formie eksperymentalnego sprawozdania złożonego z pierwszych myśli, jakie mi do głowy przyszły. Ostrzegam - maksymalnie szczere.

"20.34 - Wyrwigroooszeee!!!! Bardzo wesoły

20.35 - Fryz Maurysia rozwala Bardzo wesoły

(Maurycy Polaski - przyp. aut.)
20.35 - "... że jest do Chulia niepodobny" xD
20.37 - Który przyłożył łapę do przeróbek w tym tekście?! Neutralny

20.38 - "Po ojcu..." - co za prostota Bardzo wesoły

20.39 - Nie no, naprawdę ciekawam, który to taki zbereźnik, że takie skojarzenia układa... :]
20.40 - "Ojciec wysokiego Rydzyka" xD
20.42 - "-Los frajeros! -Drodzy Polacy." xD
(...)
22.08 - Olbratowski! Łoo! Wyrwigrosze w pełnym składzie ruszają do ataku Bardzo wesoły

22.09 - "Niech się lepiej pop w ten swój rurociąg puknie" xD
22.11 - A to szybkie lopezy z tych Wyrwigroszów - afera teletubisiowa wybuchła na dniach, a oni już coś o tym mają!
22.12 - Do pomysłów Romana G. też już coś znaleźli! Cwaniaczki krakowskie! Bardzo wesoły

22.14 - Tekściarze Wyrwigroszów są zboczeni jak nic! xD"

Z tych reakcji jasno wynika, że nie bardzo podoba mi się humor w nowszych wersjach skeczy Kabaretu. Ewidentny nadmiar mało smacznych podtekstów erotycznych świadczy jednak troszkę nieciekawie o tekściarzu.